tęsknota biegnie do chwil dziecięcych
gdy oddech czuję na policzku
w każdym dotyku bezgraniczną miłość
szczęście i radość w Twoim uścisku
dziś zabieram Ciebie do kraju innego
na spacer alejką wśród pachnących kwiatów
drzewa pochylą konary w pokłonie
liście szeleszcząc dotykają dłoni
w sercu i w myślach jesteś wciąż obecna
w odbiciu lustra widzę oczu błękit
obecność czuję w pochmurne dni
w wazonie różą, a w sercu na zawsze Ty
Mateńko
autor mgiełka(Elfograd)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz